8. Elity władzy ludów koczowniczych Eurazji w końcu IV – I ćwierci XIII wieku w świetle źródeł pisanych i archeologicznych.
Ludność żyjącą na stepach, cechowała mobilność, wymuszona hodowlą, kontrolą granic zdobytych terytoriów i szlaków handlowych. Jedną z konsekwencji tego modelu było rozwarstwienie społeczne, dotyczące zwłaszcza najważniejszej dla funkcjonowania nomadów, elity wojowników. Jest ono wyraźnie uchwytne w materiale archeologicznym i źródłach pisanych. Konnym wojownikiem był każdy mężczyzna, posiadający pastwiska, ale nie każdy należał do elity. Specyfika wypracowanej przez stulecia taktyki walki u nomadów ukształtowała u większości z nich model dwuwładzy, sprawowanej najczęściej przez braci. W państwach koczowniczych istotnymi stały się: złożona atrybucja, sygnalizująca przynależność do elit, usakralnienie władzy, system oznakowania terytoriów i mobiliów, akty uświęcania granic. Polityka, prowadzona wobec sąsiadów, polegała na zawieraniu paktów, potwierdzanych przysięgami i małżeństwami lub też na ich eliminowaniu. Model uformowany na terytorium Azji został przeniesiony do Europy wraz z pojawieniem się ludności, zwanej Hunami. Dziedzictwo stepowego modelu zarządzania państwem i kontroli terytorium kontynuowali kolejni nomadzi w Europie przez następne 800 lat, aż do najazdu mongolskiego.
8. The power elites of the nomadic peoples of Eurasia in the late 4th – first quarter of the 13th century in the light of written and archaeological sources.
The population living on the steppes was characterized by mobility, forced by breeding, control of the borders of conquered territories and trade routes. One of the consequences of this model was social stratification, especially concerning the most important for the nomads, the warrior elite. It is clearly visible in archaeological material and written sources. Every man who owned pastures was a warrior, but not everyone belonged to the elite. The specificity of the nomads' fighting tactics developed over the centuries shaped the model of dual power for most of them, most often exercised by brothers. In nomadic states, the following became important: complex attribution, signaling belonging to the elite, sacralization of power, a system of marking territories and mobiles, acts of sanctifying borders. The policy conducted towards neighbors consisted of concluding pacts, confirmed by oaths and marriages or their elimination. The model formed in Asia was transferred to Europe with the appearance of a people called the Huns. The legacy of the steppe model of state management and territorial control was continued by nomads in Europe for the next 800 years, until the Mongol invasion.
Na terenie Kraju Krasnodarskiego, w stepie Niziny Kubańskiej, do czasów współczesnych przebadano ponad 100 średniowiecznych pochówków koczowniczych. Chronologia większości z nich zamyka się w ramach od XI do XIV wieku. Andriey G. Atavin na podstawie analizy 215 kompleksów grobowych, przebadanych w stepie międzyrzecza Wołgi i Donu, w których złożono wojowników konnych, wydzielił trzy typy pochówków: 1 – ciężkozbrojnych jeźdźców w pełnym uzbrojeniu, z metalową bronią ochronną, 2 – jeźdźców w pełnym uzbrojeniu, z niemetalowa bronią ochronną oraz 3 – wojowników konnych, uzbrojonych w łuki i strzały, rzadziej w szable, z udziałem kobiet – amazonek (w pochówkach których odkryto broń). W wystąpieniu opowiemy o czterech bogatych grobach przedstawicieli elity ciężkozbrojnych wojowników konnych z cmentarzyska kurhanowego ze stanowiska Dmitriewskaya (rejon kawkazski, Kraj Krasnodarski), przebadanego w 1982 roku.
W referacie przedstawione zostanie zagadnienie obecności ludów koczowniczych nad górnymi Bugiem i Dniestrem, na obszarze współczesnej zachodniej Ukrainy. Omówione będą znaleziska archeologiczne z okresu od VI do XIII w. n.e. świadczące o kontaktach – zapewne najczęściej konfliktach zbrojnych – między zamieszkującymi to terytorium Słowianami, a – jak się można spodziewać – Awarami, Węgrami, Pieczyngami i Połowcami, a także Mongołami (może też Bułgarami i innymi). Wspomniane też będą wzmianki o tych nomadach zawarte w średniowiecznych źródłach pisanych.
W referacie tym zostanie przeanalizowany sukces nomadów euroazjatyckich z perspektywy biologii ewolucyjnej, psychologii i teorii gier, w ramach pierwszego tysiąclecia naszej ery. Dlaczego społeczeństwa koczownicze odniosły tak wielki sukces, dominując w Eurazji w tym okresie czasu? Z założenia, zagadnienie to będzie rozpatrzone z interdyscyplinarnego punktu widzenia, łączącego dane z zakresu genetyki, ewolucji kulturowej i historii wojskowości. Autor sugeruje, że nomadyzm został uformowany dzięki unikalnemu połączeniu cech biologicznych i strategii kulturowych. Zostanie przeanalizowany także paradoksalny związek między koczownikami i cywilizacjami osiadłymi, podkreślający, w jaki sposób te same cechy ewolucyjne, które uczyniły z nomadów groźnych zdobywców, często podważały stabilność społeczeństw rolniczych. To wielostronne ujęcie tematu pozwala na nowe spojrzenie na powstanie i upadek imperiów koczowniczych oraz ich wpływ na historię Eurazji.
Seldżucka obecność na Kaukazie a Złoty Okres gruzińskiej korony. Spojrzenie z regionu Kvemo Kartli, Sakartvelo (Gruzja).
XI i XII wiek, wschodnie tereny dzisiejszej Gruzji. Negatywne tendencje osłabiające stabilność gruzińskiego organizmu politycznego, nasilały się w świetle ciągłego zagrożenia. Realizowało się ono w postaci najazdów mówiących językiem turkijskim Seldżuków. Koczownicza cywilizacja w poszukiwaniu pastwisk po raz kolejny wylała się z koryta Wielkiego Stepu. A pól podobnych do trawiastych równin, na Bliskim Wschodzie i Kaukazie południowym nie brakowało. Nie ważne, że już do kogoś należały. Ówczesne, lekko niedomagające potęgi, islamski kalifat Abbasydów i chrześcijańskie Bizancjum, w tym królestwo Gruzji, zostały poddane ciężkiej próbie. Presji, w której utracono ogromne prowincje. W Azji zachodniej powstała nowa, witalna choć krótkotrwała formacja państwowa zarządzana z siodła – Państwo Wielkich Seldżuków wraz z jego odpryskami.
Manzikert w 463 AH – 1071 AD było punktem przełomowym w historii Starego Świata. Zastępy, którymi dowodził seldżucki sułtan Arp Aslan (Lew), rozbiły wojska liczniejszej armii bizantyjskiej prowadzonej przez cesarza Romana Diogenesa. Początek końca bizantyjskiej dominacji w Azji Mniejszej jest faktem dokonanym, późniejszy bieg historii jedynie to potwierdza. Koczowniczy żywioł raz jeszcze udowodnił przewagę nad cywilizacją budowniczych miast.
Pograniczny rejon południowego Kaukazu, znajdował się również w orbicie wpływów seldżuckich. Był to z pewnością niefortunny czas. Świetnie prosperujące ziemie wschodniej Gruzji, a zatem dominium władców Królestwa Kartlii, pozostały już tylko wspomnieniem. Samo Tbilisi funkcjonowało od ponad stu lat jako emirat zarządzany z Bagdadu. Na wysokości połowy XI wieku, Seldżuckie auły (grupy klanowe), założyły swe koczowiska w dolinach rzek Mtkvari, Alazani, Iori oraz Hrami. Kultywowana przez tysiąclecia gospodarka rolnicza na nizinnych terenach wschodniej i południowo wschodniej Gruzji (reg. Kvemo Kartli), rozpadała się. Pola uprawne, sady i winnice zarosły trawą karmiącą nieprzeliczone stada wierzchowców seldżuckich. Doszło do rzeczywistego zderzenia cywilizacji. Podobne procesy, acz na mniejszą skalę, mogły mieć miejsce w epoce brązu podczas stopniowej degradacji kultury Mtkvari/Kura – Arakses. Co ciekawe, średniowieczny kryzys odcisnął swoje piętno w kronikach oraz…środowisku naturalnym. Obecny, półpustynny wygląd w/w terenów zawdzięczamy właśnie Seldżukom. Mimo to, znajdujące się w pasie Jedwabnego Szlaku, regionalne miasta – emporia, pozostające od najazdów arabskich prężnymi ośrodkami miejskimi o statusie emiratu: Dmanisi, Samshvilde, Tbilisi przeżywały okres ciągłego rozwoju. Każde z powyższych miast, bronione były przez szereg twierdzy o które toczyły się zawzięte walki. I tak na przykład, w 1075 za panowania Grzegorza II (ojca Davida IV Budowniczego) pomiędzy Tbilisi i Samshvilde doszło do znacznej bitwy u podnóża warowni Partshisi.
W całym tym zamieszaniu dziejowym król David IV Budowniczy z dynastii Bagratydów podejmuje się odbudowy korony gruzińskiej. Kroki podjęte przez monarchę ugruntowały pozycję kraju jako wielce potrzebnego bufora dla Cesarstwa Bizantyjskiego…ale i całego świata chrześcijańskiego. Nie mając jeszcze dwudziestu lat, król utworzył elitarną konną formację wojskową. Była to odpowiedź na potrzeby chwili. Walka z jazdą seldżucką nie mogła dłużej odbywać się bez przyjęcia ich taktyki. Nowe pułki formowano z ludzi lojalnych koronie. Rzecz szczególnie ważna w toku zdumiewająco konsekwentnych uderzeń w opozycję. Pacyfizm nie był brany pod uwagę. Stawką była przyszłość państwa i narodu. Silnego oporu i dziś nie trzeba tłumaczyć… W tym okresie, zaczęto stosować określenie (gruz.) Sakartvelo – Ziemia mieszkańców Kartli. W domyśle, królestwo gruzińskie. Było się więc o co starać. Skuteczne opanowanie nieposłusznych książąt, pozwoliło się skupić królowi na wypchnięciu Seldżuków z terenów podległych Gruzji.
Dominacja seldżucka została określona przez historyków terminem didi turkoba – Wielkie Turczenie. Jedność ziem gruzińskich i waga dorobku kulturowego zostały zagrożone. Wysiłek nieustannej kampanii wojennej został po części zminimalizowany przez koalicję z Kipczakami. Innym narodem siedzącym w siodle, wówczas zamieszkującym Kaukaz Północny. Pomimo kontrowersji, David IV chciał utworzyć 40 tys. armię zmieniając układ sił w rejonie kaukaskim. Kulminacją udanych manewrów militarnych i politycznych, była zwycięska bitwa pod Didgori do której doszło 19 sierpnia 1121 roku.
Co ciekawe, położenie pola bitewnego nie zostało jednoznacznie zdefiniowane za pomocą badań terenowych. Jego lokalizacja wciąż budzi kontrowersje. Dla tego też, cennym jest zespół zabytków pozyskany w minionym roku 2024, przez lokalnych poszukiwaczy skarbów. Przedmioty metalowe odnalezione w Didgori, na terenie miejsca bitwy, zostały przekazane do lokalnego muzeum w Tetritskaro. Obecnie trwa proces pozyskania zgody na dostęp do kolekcji.
Ten kaukaski Grunwald, gruz. dzlewa sakvirveli – cudowana bitwa, grubą kreską podkreślił aktualny status państwa gruzińskiego. Głównodowodzący, król królów, zyskał przydomek pan Kaukazu i ḥusām al-masiḥ - miecz Mesjasza (niekoniecznie chrześcijańskiego). Ruch krucjatowy w Ziemi Świętej, i jego europejskie zaplecze odebrał wyraźny sygnał. Oto wielki naród, z powodzeniem walczy w obronie wiary na bizantyjskich peryferiach chrześcijańskiej cywilizacji…która przez następne stulecia zmagała się z islamskim naporem, etnicznie turkijskich makroregionalnych państw.
Wpływy ze stepów eurazjatyckich na wczesnośredniowieczne elity Półwyspu Koreańskiego: Studium złotych koron królestwa Silla.
Ośrodek Archeologii Gór i Wyżyn Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk
Celem wystąpienia jest przedstawienie dowodów opartych na znaleziskach archeologicznych, które potwierdzają wymianę kulturową między Półwyspem Koreańskim a północnym regionem stepów eurazjatyckich we wczesnym średniowieczu. Choć powiązania między tymi obszarami sięgały już epoki brązu, to najintensywniejsze kontakty miały miejsce w V–VII wieku, w okresie rozkwitu Królestwa Silla. Styl złotych koron sugeruje powiązanie Korei ze Scytami i Sakami poprzez kontakty z ludami stepów północnej Eurazji. Charakterystyczna technika zdobienia koron, polegająca na wycinaniu finezyjnych ornamentów ze złotej blachy, stopniowo rozprzestrzeniła się z Mongolii Wewnętrznej i Liaoningu. Została ona zaadoptowana przez koczowników Xianbei, a następnie przeniknęła do Korei. Złote korony, będące atrybutami królów Silla, miały głęboko symboliczne znaczenie. Oprócz funkcji prestiżowej przypisuje się im także odzwierciedlenie ścisłych związków władcy z szamanizmem, co podkreśla ich duchowy i sakralny wymiar.
"Wzorcowy nomada, to biedny nomada" (?) - nomadyzm w kontekście demonstracji władzy
Cytowane w tytule referatu stwierdzenie Owena Lattimore'a, znanego amerykańskiego orientalisty, zrobiło sporą karierę, choć - jak wiele ładnie brzmiących, lecz ogólnych wypowiedzi - jest kontrowersyjne i pobudza do dyskusji. Dostępne w średniowiecznych źródłach pisanych charakterystyki nomadyzmu wyraźnie wskazują, że praktykujące go społeczności były doń mocno przywiązane. Dane te dotyczą zwłaszcza koczowniczych elit, a zatem najbogatszych i najpotężniejszych nomadów. W niniejszym referacie podjęta zostanie próba wykazania, że "czysty nomadyzm" nie był przez nie postrzegany jako oznaka biedy, lecz jedyne właściwy sposób dla zachowania niezależności oraz zdobycia dobrobytu i potęgi.
Dlaczego Kunduwdyi nie chciał złożyć przysięgi? Stosunki osobiste między nomadami a Rurykowiczami w XII wieku
Wyższą Szkołę Ekonomii, Jarosławski Uniwersytet Państwowy im. Demidowa
Ze względu na zwięzłość źródeł pisanych rzadko rozważa się relacje między nomadami, zamieszkującymi Porosie, a Rurykowiczami. Ale w Kronice Kijowskiej pod koniec XII wieku znalazł się bardzo dokładny opis stosunków między książętami Rurykiem Rościsławowiczem i Światosławem Wsiewołodowiczem a Kunduwdyjem, naczelnikiem Czarnych Kłobuków. Kunduwdyj został zmuszony do zawarcia paktu z rotą (specjalny rodzaj przysięgi). Latopis informuje, że ten rytuał tak obraził Kunduwdyja, iż zapłonął on zemstą i udał się do Połowców, by zorganizować najazd na Ruś. Dziejopis zrelacjonował tą historię, aby ukazać umiejętności dyplomatyczne Ruryka w kontraście do niezdolności Światosława do takiej reakcji, by nie sprowokować konfliktu. Jaka jednak była koncepcja dobrych relacji w kontaktach, uprawiana przez Ruryka i co było obraźliwego dla Kunduwdyja w przysiędze? Najwyraźniej od Rurykowiczów oczekiwano działań bardziej ukierunkowanych na sojuszniczy charakter stosunków z Czarnymi Kłobukami.
Analiza parametrów kraniometrycznych z pochówków strefy stepu Deszt-i-Kipczak z XII – XIV wieku z terytorium obwodu dniepropietrowskiego, Ukraina.
The department of physiology and plant introduction of the biological and ecological faculty of the National Physical University.
W prezentacji przedstawione zostaną dane z badań parametrów kraniometrycznych wybranych przedstawicieli elity koczowniczej z pochówków, datowanych na XII–XIV wiek, pochodzących ze strefy stepowej Ukrainy. Zostały one wyeksplorowane na początku XX wieku na terenie obwodu dniepropietrowskiego. W szczególności zostanie wskazane podobieństwo opisanych próbek do innych synchronicznych pochówków z tego samego okresu.
Sytuacja polityczna Czarnych Kłobuków w średniowiecznej Rusi
Badania rubieży, które w przeszłości zamieszkiwała ludność osiadła oraz nomadzi, budzą duże zainteresowanie. Takim regionem w średniowiecznej Rusi, położonym w pobliżu Kijowa, było Porosie. Znajdowały się tam koczowiska nomadów, znanych jako związek Czarnych Kłobuków. Tradycyjnie historiografia skupiała się na udziale Kłobuków w pochodach wojennych ruskich książąt, na ich wędrówkach i kulturze. Wedle tych badań wydają się oni dobrze poznanym sojuszem plemiennym. Pozostaje pytanie: na jakich zasadach zajmowali oni Porosie i jak układały się ich kontakty z miejscową ludnością. W wystąpieniu będą przeanalizowane wydarzenia, związane z udziałem Czarnych Kłobuków w wyborze księcia, przypadki przejmowania Porosia pod panowanie synów książąt kijowskich oraz specyfika, związana z dowodzeniem wojska kłobuckiego. Fragmenty z latopisów wskazują na duży wpływ Kłobuków na proces legitymizacji władzy książęcej w Kijowie, a także samodzielność ich oddziałów wojskowych w odniesieniu do reszty armii.
Elity węgierskie okresu przedpaństwowego w świetle źródeł narracyjnych IX i X wieku
Okres od połowy IX do połwy X wieku to jest okresem wędrówki Madziarów i innych ludów do nich przyłączonych i z nimi sprzymierzonych (które później razem z Madziarami stały się Węgrami), oraz ich zasiedlenia się w Kotlinie Panońskiej i intensywnej ekspansji w kierunku Europy Zachodniej i Bizancjum. Jest zatem fenomenem niezbyt częstym wśród społeczeństw koczowniczych, że taki konglomerat o różnorodności ludów i religii nie rozpada lecz ukształtuje państwo o długim istnieniu. W procesie wędrówki, oraz zaniechania koczowania i zasiedlenia na stale decydującą rolę zagrywały elity tych grup. Z punktu widzenia niniejszego referatu na szczęście możemy znaleźć krótsze lub bardziej szczegółowe relacje na temat elit Węgrów w źródłach narracyjnych powstałych w języku arabskim, greckim i łacińskim. Na podstawie tychże źródeł możemy uzyskać obraz o tym, jakie różne drogi wybierały te elity w celu przetrwania w tej okresie intensywnych zmian i które z tych dróg okazały się skuteczne, a które nie.
"Rozsiekani", "żółci jak złoto" i... Pod "kępą trawy'? Rytuały przysiąg koczowników eurazjatyckich w kontekście środkowo- i wschodnioeuropejskim
Referat jest przede wszystkim przeglądem znanych ze źródeł pisanych (łacińskich, greckich, staroruskich, arabskich, hebrajskich i chińskich) rytuałów przysiąg składanych przy zawieraniu przymierzy i paktów braterstwa. Referent podsumowuje dane tyczące się nie tylko ludów tureckich (m.in. Oguzów, Pieczyngów czy Połowców), ale także przytacza przykłady odnoszące się do Madziarów czy Mongołów. Wśród nich są świadectwa wcześniej nieopisywane w literaturze przedmiotu. Omówiony zostanie zarówno przebieg każdego znanego rytuału, jak i ich symbolika. Wskazanych zostanie kilka zagrożeń interpretacyjnych, powiązanych m.in. z niezrozumieniem rytuału przez dziejopisów. Drugą część wywodu stanowić będzie analiza porównawcza, podczas której zostaną ukazane łudząco podobne rytuały lub ich elementy (m.in. formuły maledykcyjne) przypisywane Słowianom i Skandynawom. Referat ma w zamierzeniu otworzyć dyskusję nad przenikaniem się różnych tradycji w rytuałach przysiąg.
Elity Połowców w tradycji pogrzebowej Naddnieprza Stepowego: spojrzenie archeologiczne
Referat poświęcony jest badaniu elity władzy Połowców zamieszkujących Naddnieprze Stepowe w XI–XIII wieku. Główna uwaga skupiona jest na analizie zespołów grobowych związanych z przedstawicielami arystokracji. Dane archeologiczne, takie jak charakterystyka wyposażenia grobowego, rytuały pogrzebowe oraz topografia kurhanów, są rozpatrywane w kontekście organizacji społeczno-politycznej społeczności koczowniczej. Wyniki badań pozwalają na identyfikację cech stratyfikacji, przejawów statusu i wpływów w środowisku Połowców, a także na zrekonstruowanie elementów sakralnej legitymizacji władzy. Uzyskane wnioski są zestawiane ze źródłami pisanymi, co umożliwia odtworzenie kluczowych aspektów życia i struktury władzy elity połowieckiej.
Atrybuty władzy w grobach elit i sztuce stel u Połowców.
Azjatyckim dziedzictwem Połowców był wypracowany system oznakowania, informujący o ekonomicznym prestiżu, pełnionej funkcji w społeczności, rangi wojskowej, przynależności rodowej. Większość przedmiotów, należących do tego systemu, można zidentyfikować dzięki badaniom archeologicznym. Nieocenionym źródłem ikonograficznym są także dobrze zachowane egzemplarze rzeźb antropomorficznych. Wśród rzeczy, wskazujących na przynależność do elit oraz rolę pełnioną w społeczności wymienić można: broń, ozdoby, części stroju, tkaniny, naczynia, powozy, oporządzenie końskie. Istotne znaczenie wśród przedmiotów, wysoko cenionych w środowisku arystokracji, miały przedmioty importowane, pozyskiwane w wyniku różnych form wymiany, choć nie zawsze należały one do luksusowej kategorii wyrobów. Celem wystąpienia będzie przedstawienie wymienionych kategorii przedmiotów, będących równocześnie świadectwem rozbudowanej hierarchii w obrębie elit połowieckich.
Czy istniało dwóch połowieckich książąt o imieniu Kotjan?
W 2021 r. obroniona została napisana pod kierownictwem Anny Litwiny przez Karolinę Gurewicz praca kandydacka „Образ половцeв в cpeднeвeкoвыx иcтoчникax”. Młoda badaczka w bardzo zręcznym wywodzie, z którym się w dużej mierze zgadzam, przedstawiła wątpliwości co do dotychczasowych poglądów na temat biografii znanego połowieckiego księcia Kotjana, będącego teściem Mścisława Mścisławowicza. Moim zdaniem, Gurewicz nie postawiła jednak kropki nad „i”. Otóż po ukazaniu niezgodności chronologicznych co do funkcjonowania Kotjana, ostatecznie – cokolwiek wbrew swoim ustaleniom – przyjęła, że istniał tylko jeden połowiecki wódz noszący takie imię, będący synem Sutoja.
Moim zdaniem, istnieją wiarygodne przesłanki świadczące, że Kotjanów było dwóch. Starszy z nich miał między innymi córkę wydaną za Mścisława Mścisławowicza. Młodszy, odnotowany został w Kronice halicko-wołyńskiej z patronimikiem Sutojewicz.